Filmy historyczne zazwyczaj nie stanowią ulubionego gatunku większości widzów, a i przez krytyków i zapalonych kinomanów często są pomijane. Błędnie bywają postrzegane jako nieciekawe, a miłośnicy kina zwykle doceniają wyłącznie doskonałe efekty specjalne, z których filmy historyczne, zwłaszcza te o tematyce balistycznej, niekiedy słyną. Są one jednak niedoceniane zupełnie bez powodu – historia kina zna mnóstwo obrazów o zamierzchłych czasach, które wyróżniają się nie tylko doskonałymi kreacjami aktorskimi, ale i sprawnie poprowadzoną historią. Oto najlepsze filmy historyczne, jakie kiedykolwiek zostały nakręcone.

Najlepsze polskie filmy historyczne

Śmiało można powiedzieć, że polska kinematografia produkuje filmy historyczne wręcz hurtowo. Przynajmniej raz w roku widzom kin proponowana jest rodzima produkcja, traktująca o przeszłości, głównie o czasach Drugiej Wojny Światowej. Najbardziej lubiane i najchętniej oglądane są jednak absolutne klasyki, takie jak „Pan Wołodyjowski”, „Potop” czy „Ogniem i mieczem”. Tego pierwszego obrazu nie trzeba chyba nikomu przedstawiać – w bardzo dużym skrócie opowiada on o perypetiach tytułowego Pana Wołodyjowskiego, który porzuca służbę wojskową i wstępuje do klasztoru, a wszystko rozgrywa się na tle polskich przygotowań na turecki najazd. Dzieło to zostało nakręcone w 1969 roku przez Jerzego Hoffmana i od dnia premiery nieprzerwanie spotyka się z dużym uznaniem publiczności. Hoffman podjął się także ekranizacji „Potopu” Henryka Sienkiewicza, który jest ceniony między innymi za doskonałą kreację Daniela Olbrychskiego. Traktujący zarówno o miłosnych perypetiach Andrzeja Kmicica jak i heroicznej walce Polaków ze Szwedami, zachwyca nie tylko bardzo dobrze dobraną rzeszą aktorów, ale także wiernemu oddaniu zdarzeń historycznych. Jest to przy tym film wyłącznie dla wytrwałych widzów – trwa niespełna pięć godzin. „Ogniem i mieczem” także zaliczyć można do grupy absolutnych klasyków. Stanowiący adaptację powieści Henryka Sienkiewicza, trwający trzy godziny obraz traktuje o zbliżającej się wojnie między Rzeczpospolitą, a Kozakami. Choć jest bardzo doceniany przez widzów, krytycy często zarzucają mu nadmierną „bajkowość” i spłaszczenie postaci oraz nadmierne tempo akcji, co sprawia, że niektóre wątki są niedomknięte oraz wyjaśnione bardzo pobieżnie.

W ciemności

Najlepsze filmy historyczne, nakręcone przez polskich reżyserów, to jednak nie tylko dzieła będące adaptacjami książek i powstałe w zeszłym stuleciu. Jednym z obrazów, który bez wątpienia jest godny uwagi, jest „W ciemności”, nakręcony przez Agnieszkę Holland. Traktuje on o losach Leopolda Sochy, który za czasów II Wojny Światowej pomagał Żydom, ukrywając ich w kanałach – choć nie odwzorowuje bardzo wiernie zdarzeń historycznych, jest filmem doskonale zagranym i mimo iż dzieje się właściwie wyłącznie w ciemnych i ciasnych kanałach, widz nie ma poczucia klaustrofobii ani nudy.

Rasputin

Kino europejskie wydaje się być nieco zachowawcze jeśli chodzi o kręcenie filmów historycznych. Owszem, raz na jakiś czas na dużym ekranie trafi się prawdziwa perełka, jednak prym w tej kwestii wiodą zdecydowanie Stany Zjednoczone, które, szczególnie w ostatnich latach, mogą poszczycić się filmami wojennymi, które zapierają dech efektami specjalnymi. Nie znaczy to jednak wcale, że duża ilość green screen gwarantuje powodzenie – także starszy film historyczny może porwać współczesnych widzów. Jest tak na przykład w przypadku obrazu „Rasputin”, który opowiada o przyjaźni rosyjskiego cara z jego własnym znachorem, który do leczenia wykorzystuje nietypowe metody. W tle rosyjska szlachta oraz pozostałe warstwy społeczne i napięcia powstające nie tylko na tle klasowym. Jest to film stosunkowo mało znany w Polsce, zasługuje jednak na uwagę nie tylko dzięki wiernemu odwzorowaniu Rosji za panowania cara, ale także dzięki genialnej roli Alana Rickmana.

JFK

Wszyscy ci, którzy pragną przenieść się z zimnej Rosji do Stanów Zjednoczonych XX wieku, powinni obejrzeć film historyczny o tytule „JFK”. Jak można się domyślić, traktuje on o prezydencie Kennedym, jednak nie o jego życiu, a o tajemniczej śmierci amerykańskiego prezydenta. Dzieło może poszczycić się prawdziwą plejadą gwiazd (Kevin Costner, Tommy Lee Jones, Gary Oldman) i budowanym stopniowo napięciem, które sprawia, że raz widz ma do czynienia z filmem stricte historycznym, innym razem czuje się natomiast jakby oglądał doskonały thriller polityczny. Mimo iż czasem zarzuca mu się, że trwa za długo i nie przybliża w znaczący sposób do rozwikłania zagadki, kto stoi za zabójstwem prezydenta, „JFK” to naprawdę efekt dobrej i sumiennej reżyserskiej oraz aktorskiej pracy.

Kleopatra

Bardzo ciekawą pozycją, która została wyreżyserowana przez Josepha L. Mankiewicza, jest obraz pod tytułem „Kleopatra”, który mimo iż opowiada o czasach bardzo zamierzchłych, deklasuje inne, współczesne filmy historyczne. Podstawę opowieści snutej przez amerykańskiego reżysera stanowi pragnienie Kleopatry aby wzmocnić pozycję własnej dynastii, a za idealny środek do osiągnięcia celu uważa ona poślubienie Juliusza Cezara. Film jest dość długi (trwa nieco ponad cztery godziny), jednak akcja jest na tyle wartka, że nawet najbardziej niecierpliwy widz nie będzie znudzony.