Młodzi ludzie wbrew pozorom są bardzo wymagającymi odbiorcami. Na szczęście światowa kinematografia może pochwalić się bogatą ofertą dla młodzieży. Nie brakuje filmów zarówno dla osób dopiero wkraczających w wiek nastoletni, jak i młodych dorosłych. Jakie filmy młodzieżowe szczególnie warto zobaczyć lub zaproponować swoim dzieciom, uczniom, znajomym?
Spis treści
Szkoła uczuć
Dla osób, które lubią się wzruszać i nie stronią od trudnych tematów, doskonałą propozycją jest „Szkoła uczuć” w reżyserii Adama Shankmana. Film jest ekranizacją powieści Nicholasa Sparksa pt. „Jesienna miłość”. Opowiada o miłości przebojowego, popularnego w szkole Landona (Shane West) oraz Jamie (Mandy Moore), nieśmiałej szarej myszki, córki pastora. Nie spodziewajcie się wyłącznie historii o zderzeniu dwóch różnych światów i rodzącym się nastoletnim uczuciu. To również opowieść o ciężkiej chorobie, stracie, przemijaniu. „Szkoła uczuć” to mądry, skłaniający do refleksji film młodzieżowy. Pozwala zastanowić się, co tak naprawdę w życiu jest ważne.
Trzy metry nad niebem
Zderzenie dwóch różnych światów znajdziecie także w kultowym już filmie „Trzy metry nad niebem” w reżyserii Fernando Moliny. To ekranizacja powieści Federico Moccia o tym samym tytule. Produkcja opowiada o rodzącej się miłości między nie bojącym się ryzyka i łamania prawa buntownikiem Hache (Mario Casas), a dziewczyną z dobrego domu, prymuską Babi (Maria Valverde). Film każe zastanowić się, czy osoby tak różne od siebie, mają szansę na stworzenie udanego związku. Czy zmiana dla drugiej osoby jest w ogóle możliwa?
Do wszystkich chłopców, których kochałam
Czasami potrzebny jest również nieco lżejszy film, pozwalający zapomnieć o szarej codzienności, zrelaksować się, pośmiać. Doskonałą propozycją na odstresowanie jest „Do wszystkich chłopców, których kochałam” (reżyseria Susan Johnson). To pierwsza część trylogii, będącej ekranizacją serii książek autorstwa Jenny Han. Opowiada on historię nastoletniej Lary Jean (Lana Condor), która trzyma w szufladzie listy do obiektów jej westchnień. Któregoś dnia siostra dziewczyny (Anna Cathart) postanawia wysłać je do adresatów, co uruchamia lawinę nieoczekiwanych zdarzeń. Sprawy komplikuje fakt, że jednym z chłopaków jest była sympatia starszej siostry Lary…
Film wciąga widza już od pierwszych minut. Jest bardzo optymistyczny, zabawny, ale i wzruszający. Skupia się nie tylko na perypetiach miłosnych głównej bohaterki, ale również problemach rodzinnych, szkolnych itp. To doskonała propozycja do wspólnego oglądania dla całej rodziny.
Podróż za jeden uśmiech
Fajne filmy młodzieżowe powstawały również w ubiegłym wieku. Z pewnością niejedni rodzice z sentymentem wspominali „Podróż za jeden uśmiech”, polską produkcję w reżyserii Stanisława Jędryki. To przygodowy film o dwóch kuzynach, Dudusiu (Filip Łobodziński) i Poldku (Henryk Gołębiewski), którzy wyruszają na wakacje nad morzem. Chłopcy muszą dojechać sami pociągiem do miejscowości, gdzie czekają na nich mamy. Niestety, myśląc, że zgubili pieniądze (w rzeczywistości zapomnieli ich zabrać), decydują się nie wracać do domu i wyruszyć w podróż autostopem. W ten sposób rozpoczynają wakacje pełne przygód i nieoczekiwanych zdarzeń.
„Podróż za jeden uśmiech” to kolejny film młodzieżowy, który z powodzeniem może obejrzeć cała rodzina. Produkcja jest wciągająca i zabawna. Chłopcy przeżywają niesamowite przygody, zatem nie ma tu miejsca na nudę. Poza tym to okazja do zobaczenia realiów życia w ubiegłym wieku oraz zaznajomienia się z ówczesnym kinem. Z kolei dla starszych widzów będzie to piękna sentymentalna podróż do młodzieńczych lat.
Gwiazd naszych wina
Wielbiciele „Szkoły uczuć” powinni również obejrzeć „Gwiazd naszych wina” (reżyseria Josh Boone). Oba te filmy młodzieżowe łączy nie tylko romantyczna historia, ale również tematyka choroby i śmierci. „Gwiazd naszych wina” to opowieść o nastoletniej Hazel (Shailene Woodley), która zmaga się z rakiem tarczycy. Rodzice wysyłają ją na spotkanie grupy wsparcia, gdzie poznaje Gusa (Ansel Elgort), który był koszykarzem zanim amputowano mu nogę. Film jest ekranizacją powieści Johna Greena, o tym samym tytule.
Historia ta pokazuje nam, że choroby i umieranie nie dotyczą tylko osób starszych. Może to spotkać każdego z nas, toteż warto cieszyć się życiem i każdą chwilą. Jednocześnie film uświadamia, że zmagający się z chorobami młodzi ludzie wciąż mają te same marzenia, co kiedyś i pragną żyć normalnie zamiast każdego dnia myśleć o swoim problemie.
Juno
Nastoletnie ciąże wciąż są niejako tematem tabu, choć i tak coraz częściej mówi się o tym problemie. Nagrodzony Oscarem film młodzieżowy „Juno” (reżyseria Jason Reitman) to historia o szesnastolatce (Elliot Page), która zachodzi w ciążę ze swoim szkolnym kolegą (Michael Cera). Dziewczyna początkowo jest przerażona, boi się komukolwiek powiedzieć o ciąży i postanawia ją usunąć. Szybko uświadamia sobie jednak, że nie jest w stanie tego zrobić i lepszym wyjściem będzie oddanie dziecka do adopcji. Rozpoczyna poszukiwania przyszłej rodziny dla swojego malucha. Film mimo poważnej tematyki jest bardzo przyjemny w odbiorze, zawiera elementy komediowe oraz wpadający w ucho soundtrack. Mówi o dorastaniu, odpowiedzialności i trudnych życiowych decyzjach. Jednocześnie daje nadzieję, że nawet z najcięższej sytuacji można jakoś wyjść i nie trzeba się poddawać ani uciekać do radykalnych rozwiązań. Sympatyczni bohaterowie, wartka akcja, morał – czego chcieć więcej?
Igrzyska Śmierci
Wśród filmów młodzieżowych nie brakuje także fantastyki. Jedną z głośniejszych produkcji są „Igrzyska Śmierci” (reżyseria Gary Ross), będące ekranizacją powieści Susan Collins. Film rozpoczyna trylogię opowiadającą o nastolatce (Jennifer Lawrence), która postanawia ocalić siostrę i zamiast niej uczestniczyć w Głodowych Igrzyskach, bezlitosnej walce na śmierć i życie pomiędzy dwunastoma dzieciakami. To wciągająca opowieść o poświęceniu, odwadze, zmaganiu się z okrucieństwem prawa i polityki.
High School Musical
Z pewnością wiele osób słyszało o jednym z najpopularniejszych filmów muzycznych dla młodzieży, produkcji Disneya. W ciągu zaledwie kilkunastu lat doczekała się ona wersji teatralnych, książkowych oraz licznych remake’ów. „High school musical” w reżyserii Ortegi z uśmiechem wspominają dzisiejsi dwudziestokilkulatkowie, ale warto polecić go także współczesnym nastolatkom. To opowieść o rodzącym się uczuciu między szkolną prymuską Gabriellą (Vanessa Hudgens) i Troyem, kapitanem drużyny koszykówki (Zac Efron). Młodych połączyło odkrycie pasji do muzyki, postanawiają więc wziąć udział w przesłuchaniach do licealnego musicalu. Nie wszystkim jednak podoba się ich nowe hobby. Szkolni celebryci, a nawet bliscy przyjaciele tej dwójki postanawiają odwieść ich od śpiewania.
„High school musical” to sympatyczny, rozśpiewany i roztańczony film, który daje siłę do walki o marzenia. Mówi o tym, iż nie można rezygnować z tego, czego się pragnie. Uświadamia, że można z powodzeniem łączyć różne pasje oraz próbować nowych rzeczy. Jednocześnie to wzruszająca historia o przyjaźni i nastoletniej miłości.
No comments yet.